GODZINA 19:00
„Jordan” to prawdziwa historia – relacja współwięźniarki spisana przez dramaturżkę Annę Reynolds podczas odsiadywania wyroku oraz Mojrę Buffini, która jako pierwsza zagrała rolę Shi Jones. To spowiedź zabójczyni, młodej bezbronnej dziewczyny, bezbronnej wobec własnych wspomnień. Można powiedzieć, że to opowieść o dobru i o złu, o miłości i jej braku oraz o fatalnych konsekwencjach niedojrzałych wyborów. Sztuka ta do dziś inspiruje młode aktorki i reżyserki na całym świecie, choć prapremiera odbyła się w Londynie w 1994 roku.„Moja premiera Jordan odbyła się 2 lata później, 9 marca 1996 roku w Teatrze Powszechnym w Warszawie, w reżyserii Agnieszki Glińskiej. Grałam ten spektakl przez 15 lat zawsze w pełnej przy pełnej widowni, dostałam za tę rolę wiele nagród i jeżdżąc z monodramem po całym świecie spotkało mnie naprawdę wiele dobra. Nigdy nie zwątpiłam w siłę tego tekstu, jego moc interwencyjną, dlatego właśnie powstał pomysł żeby tę rolę przekazać. Kiedy pierwszy raz zobaczyłam Zuzannę w przedstawieniu „Jaskółeczka” w teatrze w Lesznie pomyślałam że to ona powinna przejąć pałeczkę w sztafecie pokoleń i zagrać Shirley Jones. Wtedy jeszcze nie znałyśmy się. Potem sprawy potoczyły się szybko. Widocznie tak miało być…” (reż. Dorota Landowska)
„Shirley Jones była realną osobą. I to jest dla mnie najważniejsze. Mam nadzieję, że tym spektaklem przedłużę pamięć o niej i razem z Dorotą będziemy w stanie pokazać młodym ludziom w moim wieku inną drogę, inną przestrzeń. Chcemy tą historią powiedzieć, że nie należy pochopnie oceniać innych, ale również, że zawsze warto być blisko drugiego człowieka i wyciągać do niego rękę, nawet kiedy pozornie jej nie potrzebuje.” (Zuzanna Bernat)
Występują...
Rezyseria:
Producent:
Video, zdjęcia, projekcje, światło: